Proponuję kontynuację tematu Jezusa jako proroka (por. komentarze pod tekstem Jezus prorokiem?). Chciałbym jednak abyśmy się skoncentrowali na dwóch najstarszych dokumentach chrześcijańskich, i w nich odszukali odpowiedzi na pytanie: kim był Jezus z Nazaretu dla galilejskich mieszkańców wsi i miasteczek? Albowiem jeśli oni odczytali Go trafnie, to istnieje możliwość, iż rozumieli oni Go lepiej niż my, a to może prowadzić do wniosku, że ich przekonania oddają to, co czuł Jezus z Nazaretu – Jego własną samoświadomość misji i powołania.
Zastanówmy się nad bardzo ważną kwestią związaną z Ewangelią Marka: jej stosunkiem do źródła Q. Wiemy, że również Marek przytacza ustępy, które znalazły się w tym dokumencie. Po czym to poznano? Weźmy pod uwagę logion: „Albowiem temu, kto ma, będzie dodane, a temu, który nie ma, zostanie i to, co ma odebrane” (Mk 4, 25). Słowa te z Mk odnajdujemy u obu Ewangelistów (Mt 13, 12; Łk 8, 18), ale napotykając go później w źródle Q, z którego korzystają obydwaj, cytują go jeszcze raz (Q=Mt 25, 29+ Łk 19, 2 ). Nie jest to przypadkowe: tak samo postępują z logionem: „Bo kto by chciał swoją duszę zachować, utraci ją, a kto by utracił duszę swoją dla mnie i dla ewangelii, zachowa ją” (Mk 8, 35Mt 10, 39; Łk 9, 24)+ (Q=Mt 16, 25 + Łk 17, 33). Przez to, że słowa te występują i w źródle Q, i u Mk, Mt i Łk cytują je podwójnie – to jest zrozumiałe – natomiast skąd Mk zaczerpnął te logiony skoro nie korzystał z Q? Prawdopodobnie Mk, jak i Q musieli korzystać z ustnej tradycji, lub też byli obydwoje uzależnieni od jakiegoś dokumentu. „Teza o niezależności Mk i Q pozostaje nadal – wyjaśnia ks. A. Paciorek – najbardziej przekonująca. Próby wykazania takiej zależności jak dotąd nie znalazły uznania. Podobnie też nie dało się wytłumaczyć, dlaczego Marek pominął tak znaczną część Q, jeśli dokument ten był mu znany. Ostatecznie więc najbardziej prawdopodobnym wytłumaczeniem fenomenu pewnej zbieżności Mk i Q jest przyjęcie wspólnego nurtu wczesnej tradycji chrześcijańskiej” (Ks. Antoni Paciorek, Q – Ewangelia Galilejska, Towarzystwo Naukowe KUL, Lublin 2001, s. 109). Zatem hipotezę intertekstualną możemy odrzucić na rzecz wspólnej tradycji. Czy możemy zatem do niej dotrzeć? Skoro poprzedza ona i Mk i Q, to tradycja ta musi być wcześniejsza, a więc jeszcze bliższa czasom Jezusa. Na to pytanie można odpowiedzieć twierdząco: 22% treści Q ma swoje analogie w Mk.
Do Q/Mk należą następujące grupy tematyczne:
1) Odwołania do proroków w związku z Janem Chrzcicielem (Mk 1, 2= Q[Mt 11, 10; 3, 3+Łk 7, 27; 3, 4]).
2) Chrzest Jezusa (Mk 1, 12=Q[Mt 4, 1 – 11+Łk 4, 1 – 13])?
3) Zarzut współpracy z Belzebubem (Mk 3, 22 – 30=Q[Mt 12, 24 – 26+Łk 11, 14 – 23]).
4) Grzech przeciw Duchowi Świętemu (Mk 3, 28=Q[Mt12, 31+k 11, 14 – 23]).
5) Logion o zabraniu i dodaniu (Mk 4, 25=Q[Mt 25, 29+Łk 19, 26]).
6) Ziarno gorczycy – przypowieść (Mk 4, 30 – 32=Q[Łk 13, 18 – 19]).
7) Nakaz misyjny (Mk 6, 7 – 13=Q[Mt 9, 37 – 10, 16+Łk 9, 1 – 6; 10, 1 – 16]).
8) Znak z nieba (Mk 8, 11=Q [Mt 12, 38{Mt 16, 1 – 4}+Łk 12, 54 – 56]).
9) Logion o utracie życia (Mk 8, 35=Q[Mt16,25+Łk 17, 33{Mt 10, 39; Łk 9, 24}]).
10) Zaparcie się Jezusa (Mk 8, 38=Q[Mt10, 32+Łk 9, 26{Łk 12, 8}]).
11) Zakaz rozwodów (Mk 9, 37=Q[Mt 18, 5+Łk 9, 48{Mt10, 40; Łk 10, 16}]).
12) Mowa eschatologiczna (Mk 13=Q[Mt 24, 10. 22 – 37; Łk 12. 17].
Q/Mk=Mk 1, 2; 1, 7 – 8; 1, 12 – 13; 3, 22 – 26. 27 – 29; 4, 21. 22. 24. 25. 30 – 32; 6, 7 – 13; 8, 11; 12, 34 – 35; 8, 38; 9, 37. 40. 42. 50. 10, 10 – 11. 31; 11, 22 – 23; 12, 37b – 40; 13, 9. 11. 33 – 37.
Zespół ten dla łatwiejszego nim posługiwania się nazwiemy Y.
Y daje nam możliwość zetknięcia się z najbardziej prawdopodobnymi wypowiedziami Jezusa. Dlaczego? Załóżmy, że mamy do czynienia z dwoma albumami zdjęć jakiegoś człowieka, których autorzy stosowali fotomontaż, ale kolekcje te tworzyli nie znając siebie ani też swoich albumów. W bardzo prosty sposób można wyodrębnić zdjęcia, które nie podlegały obróbce, a będą to fotografie, które posiadają wspólnie obydwaj kolekcjonerzy. Tradycja Y to właśnie logia Jezusa, do których sięgnęli redaktorzy Q i Mk z tradycji.
Ważna wczesnochrześcijańska tradycja Y również dostarcza pewnych problemów, albowiem posiadamy jej dwie recenzje (Q i Mk), a druga recenzja posiada dwa warianty: Mt i Łk – w jaki więc sposób ustalić jej pierwotne brzmienie? Tu z pomocą przychodzą badania uczonych, którzy ustalili tekst samego Q (International Q Project), ale nadal tradycja ta jest przekazana w dwóch źródłach, które niekiedy różnią się od siebie w wielu istotnych szczegółach. Różnice potwierdzają niezależność tych dwóch dokumentów wobec siebie (tezę niezależności literackiej uznaje: P. Wernle, B. H. Streeter, W. Bussmann; W. Grundmann, W. G. Kummel, V. Taylor, E. Guttgemanss, W. Schenk), ale ze względu na brak wyjściowego materiału porównawczego utrudniają dostęp do pierwotnej formy. Dlatego też po ustaleniu mojej prawdopodobnej wersji (będzie to Q albo Mk) nie będę podawał do niego uzasadnienia, ponieważ długi ciąg dedukcji niezmiernie wydłużyłby ten wpis i skierowałby go nazbyt w kierunku filologicznym. Do naszych zaś rozważań absolutna pierwotność nie jest potrzebna. Przy rekonstrukcji opierałem się na tłumaczeniu ks. A. Paciorka oraz Davida Sterna. Dla łatwiejszego późniejszego posługiwania się w komentarzach zespołem Y podzieliłem dokument na rozdziały i wersety, co ułatwi wszystkim komentującym pracę.
TRADYCJA Y
JAN CHRZCICIEL
I. 1. I stało się, że Jochanan Zanurzyciel pojawił się na pustyni, głosząc zanurzenie polegające na odwróceniu się od grzechu. 2. (I) ogłaszał: „Ja zanurzam was w wodzie; lecz Ten, który idzie za mną, nie jestem nawet godzien nosić za Nim sandałów – On was zanurzy w Ruach Ha – Kodesz i w ogniu”. 3. [A Jeszua], zaczął mówić do tłumu o Jochananie: „To ów mąż, o którym mówił Jesza`jahu, powiadając:
Głos kogoś wołającego
Na pustyni przygotujcie drogę Adonai!
Wyprostujcie dla niego ścieżki.
KUSZENIE NA PUSTYNI
II. 1. I zaraz Duch wywiódł Go na pustynię, i był na pustyni czterdzieści dni, kuszony przez Diabła. 2. Przebywał wśród dzikich zwierząt, a aniołowie troszczyli się o niego.
ZAKAZ ROZWODÓW
III. 1. [Przechodząc nad jeziorem Kinneret] [Jeszua zaczął mówić do tłumu:] „Kto rozwodzi się z żoną, popełnia cudzołóstwo, a kto oddaloną bierze za żonę cudzołoży”.
KONTROWERSJA
IV. 1. I wyrzucał ducha, który był niemy. A gdy demon wyszedł, niemy przemówił. Tłumy zdumiały się. 2. A niektórzy z nich rzekli: „To przez Ba`ala – Zibbula, władcę demonów, wypędza demony”. 3. Znając jednak ich myśli, Jeszua powiedział im: „Każde królestwo wewnętrznie podzielone upadnie i dom wewnętrznie skłócony się nie ostoi. 4. Jeśli więc szatan, jest wewnętrznie podzielony, jak zatem królestwo jego może trwać. Bo mówicie, że ja przez Ba`ala – Zibbula wyrzucam złe duchy. 5. Jeśli ja wypędzam demony mocą Ba`al Zibbula to czyją wypędzają je wasi ludzie? Oni więc będą waszymi sędziami. 6. Tak! Mówię wam, że ludziom będą przebaczone wszystkie grzechy i wszystkie bluźnierstwa, jakie wypowiedzą, jednak kto bluźni przeciwko Ruach Ha – Kodesz, nigdy nie ma przebaczenia, ale jest winien grzechu wiecznego”. [Bo mówili:`On ma w sobie ducha nieczystego`.] 7. „Ja palcem Bożym wyrzucam złe duchy, zatem przybliżyło się do was Królestwo Boże”.
KRÓLESTWO BOŻE
V. 1. Do czego jest podobne Królestwo Boga i z czym je porównam? 2. Podobne jest do ziarna gorczycy, które wziąwszy człowiek zasiał w swoim ogrodzie. I urosło i stało się drzewem, a ptaki niebieskie zagnieździły się w jego gałęziach.
MOC WIARY
VI. 1. Gdybyście mieli wiarę jak ziarno gorczycy, powiedzielibyście tej morwie: `Wyrwij się z korzeniem i przesadź się w morze`, a byłaby wam posłuszna”.
FARYZEUSZE
VII. 1. Przyszli p`ruszim, żeby dał im znak z nieba. 2. On jednak rzekł: „Pokolenie to jest złym pokoleniem. Z pewnością żadnego znaku nie otrzyma, z wyjątkiem znaku Jony! 3. [Kiedy jest wieczór, mawiacie: `Będzie ładna pogoda, bo niebo jest czerwone i pochmurne. Wiecie, jak czytać z wyglądu nieba, a nie umiecie czytać znaków czasu!] 4. Nie przynosi się lampy, aby ją postawić pod korcem czy pod łóżkiem, prawda? Czy nie stawia się jej na świeczniku? 5. No właśnie, nie ma nic schowanego, co by nie miało być odsłonięte, i nic ukrytego, co by nie miało wyjść na jaw. 6. Biada wam, p`ruszim, bo miłujecie pierwsze ławy w synagogach i pozdrowienia na rynkach”.
MOWA MISYJNA
VIII. 1. [A podniósłszy oczy swe na talmidim powiedział:] „Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało. 2. Proście Pana żniwa, aby posłał robotników na żniwo swoje. 3 . Idźcie, oto posyłam was jak owce między wilki. 4. Nie noście trzosu ani torby, ani sandałów, ani laski, i nikogo w drodze nie pozdrawiajcie. 5. A do jakiego domu wejdziecie, najpierw mówcie: Pokój temu domowi. 6. A jeśli będzie tam syn pokoju, wasz pokój spocznie na nim, jeśli zaś nie – do was powróci. 7. W tym domu pozostańcie, jedząc i pijąc, co jest u nich; godzien jest bowiem robotnik swojej zapłaty. 8. Nie przechodźcie z domu do domu. 9. Do jakiego zaś miasta wejdziecie, i nie przyjmą was, wyszedłszy z niego strząśnijcie pył, który przylgnął do nóg. Mówię wam: Sodomie w ów dzień lżej będzie niż temu miastu.
POUCZENIA
IX. 1. Kto was przyjmuje, Mnie przyjmuje, a kto Mnie przyjmuje, przyjmuje Tego, który Mnie posłał.
2. A kiedy was pochwycą i przywiodą przed Sąd, nie martwcie się zawczasu o to, co powiedzieć. 3. Mówcie raczej to, co będzie wam dane, gdy przyjdzie czas. Bo to nie tylko wy będziecie mówić, ale Ruach Ha – Kodesz.
4. Kto nie bierze swego krzyża i nie idzie za Mną, nie może być Moim uczniem.
5. Dobra jest sól, lecz jeśli sól smak swój utraci, to w jaki sposób go przywrócić?
6. Ten, który zabiegać będzie o życie swoje, by je zachować, utraci je, a kto je utraci, odzyska je.
7. Każdemu, kto ma, będzie dodane, a temu, kto nie ma, zabiorą nawet to, co ma.
8. Kto przyzna się do Mnie przed innymi, do tego również Ja przyznam się przed Moim Ojcem w niebie. Kto jednak wyprze się Mnie przed innymi, tego i ja wyprę się przed Moim Ojcem w niebie.
PRZESTROGI APOKALIPTYCZNE
X. 1. Wielu bowiem przyjdzie pod Moim imieniem i będą mówić: `To ja jestem Mesjaszem`. I wielu w błąd wprowadzą. 2. To zaś wiedzcie, że gdyby gospodarz wiedział, o której godzinie złodziej przyjdzie, nie pozwoliłby włamać się do jego domu. Czuwajcie więc! 3. Bo nie wiecie, kiedy przybędzie właściciel domu, czy wieczorem, czy o północy, czy o pianiu kura, czy rankiem – a nie byłoby dobrze, gdyby przybył znienacka i zastał was śpiących! A to, co mówię wam, mówię wszystkim: czuwajcie! 4. Kto jest zatem wiernym i roztropnym sługą, którego Pan ustanowił nad swoją służbą, aby wydawał im żywność w odpowiednim, czasie? 5. Szczęśliwy ów sługa, którego Pan przyszedłszy zastanie przy tej czynności.
Wydaje się, że w tym wypadku mamy do czynienia z najstarszym przekazem kerygmatycznym. Co najdziwniejsze, jak zapewne wszyscy zauważyli, jest on niezwykle spójny, i to pomimo iż został „odzyskany” z dwóch różnych dokumentów. Następną ważną rzeczą, o której należy właśnie teraz wspomnieć, to fakt, że Paweł z Tarsu w tych nielicznych przypadkach, gdy odwołuje się do słów Jezusa, to korzysta tylko i wyłącznie z zespołu Y (1Kor 7, 10 por. Y 3, 1; 1Kor 9, 14 por. Y 8, 6; 1 Tes 4, 15; 5, 2 por. Y 10, 2 – 5). Zespół uzyskuje więc uwiarygodnienie ze strony świadectwa nieanonimowego.
Teraz proponuję wszystkim chcącym poszukać odpowiedzi na pytanie: „Czy Jezus uważał się za proroka?” o przeczytanie zespołu Y, przy jednoczesnym zapomnieniu o wszystkich Ewangeliach, i o poszukanie odpowiedzi właśnie tam. Jeśli zaś ktoś chce wysnuć na podstawie Y jakieś inne ciekawe wnioski, to zapraszam do dyskusji.