W jednym z pierwszych dzieł chrześcijańskich – Pasterzu Hermasa – pochodzącym z połowy II wieku, znajdujemy wezwanie do radości. Ciekawe, że współcześnie rzadko się mówi o radości, może jednak warto?
„Przyodziej się w radość, która zawsze jest miła Bogu i zawsze Mu się podoba. Każdy bowiem człowiek radosny postępuje dobrze i myśli dobrze, a smutkiem gardzi. Człowiek smutny postępuje zawsze źle. Przede wszystkim postępuje źle, bo zasmuca Ducha Świętego, który dany jest człowiekowi w radości. Następnie zaś zasmucając Ducha Świętego popełnia niegodziwość, gdyż nie modli się do Pana ani Go nie wielbi. Modlitwa człowieka smutnego nigdy nie ma dość siły, by wstąpić na ołtarz Boży”. „Dlaczego, zapytałem, modlitwa człowieka smutnego nie może wstąpić na ołtarz Boży?” „Dlatego, odparł mi, że w jego sercu zasiada smutek. On to miesza się z modlitwą i nie pozwala, by wstąpiła na ołtarz czysta. Jak wino zmieszane z octem nie ma już tego samego przyjemnego smaku, tak i smutek zmieszany z Duchem Świętym sprawia, że modlitwa nie ma już tej samej mocy. Oczyść się zatem z owego złego smutku, a będziesz żył dla Boga. I żyć będą dla Boga także wszyscy, którzy zrzucą z siebie smutek i jedynie w radość się przyodzieją”.
Pasterz Hermasa, przykazanie dziesiąte, tł. Anna Świderkówna
Nice one
I respectfully disagree with the statement that sadness is a sin. Sadness is a natural human emotion that everyone experiences at some point in their lives.
Taxi Cab Services in Hempstead NY