(1) W owym czasie wyszło rozporządzenie Cezara Augusta, żeby przeprowadzić spis ludności w całym państwie. (2) Pierwszy ten spis odbył się wówczas, gdy wielkorządcą Syrii był Kwiryniusz. (3) Wybierali się więc wszyscy, aby się dać zapisać, każdy do swego miasta. (4) Udał się także Józef z Galilei, z miasta Nazaret, do Judei, do miasta Dawidowego, zwanego Betlejem, ponieważ pochodził z domu i rodu Dawida, (5) żeby się dać zapisać z poślubioną sobie Maryją, która była brzemienna. (Łk 2, 1-5)
Czy rzeczywiście opisana przez Ewangelistę wyprawa do Betlejem miała miejsce? Duża część historyków w to wątpi, gdyż uważają, że Łukasz odnosi się do spisu Kwiryniusza z 6 r. po Chr., a poza tym było wymagane zapisywanie się nie w miejscu urodzenia, ale w miejscu zamieszkania. Fakt historyczny czy nie, istotny jest w tym tekście motyw wyprawy. Dodajmy, że niełatwej, bo przecież Maryja była w zaawansowanej ciąży. A jednak Józef i Maryja decydują się na porzucenie dotychczasowego życia, by podjąć wyzwanie i wędrówkę w nieznane. Trudna wyprawa, podjęcie wyzwania zmienia. Najczęściej z takich wypraw nie powracamy „z powrotem” (by nawiązać do tytułu książki J.R.R. Tolkiena). Również Józef i Maryja wrócili w to samo miejsce, ale nie z powrotem.