Michał Gołębiowski na FB pyta:
Któż zaprzeczy, że staropolskie przekłady biblijne mają tego szczególnego ducha; że są niejednokrotnie bardziej wymowne od tych współczesnych?
Biblia Jakuba Wujka: „Wszystko troskanie wasze składając nań, gdyż on ma pieczą o was” (1P 5, 7: omnem sollicitudinem vestram proicientes in eum, quoniam ipsi cura est de vobis).
Por. Jan Kochanowski: „Włóż na Pana swój ciężar, a On cię ratuje” (Ps 55, 23: Iacta super Dominum curam tuam, et ipse te enutriet).
Bardzo podobnie jak J. Wujek 1P 5, 7 tłumaczy Biblia Warszawska (przekład z języków oryginalnych): „Wszelką troskę swoją złóżcie na niego, gdyż On ma o was staranie”. Ale inne przekłady już odmiennie: „Powierzcie Mu wszystkie swoje zmartwienia, a On zatroszczy się o was” (Paulistka); „Wszystkie troski wasze przerzućcie na Niego, gdyż Jemu zależy na was” (Tysiąclatka, wyd. V); „We wszystkich potrzebach waszych zaufajcie Jemu, gdyż On troszczy się o was” (Warszawsko-Praska). Prawda, że są różnice znaczeniowe? Co ciekawe, wygląda na to – ale to pytanie do specjalistów – że Wujek, choć tłumaczył z łaciny, stworzył przekład nie tylko wymowny, ale i – tu pytanie do specjalistów – będący całkiem blisko greckiego oryginału.
Z kolei Ps 55, 23 dość podobnie jak u Kochanowskiego (parafraza) brzmi w Biblii Paulistów: „Zrzuć swój ciężar na PANA, a On cię podźwignie”, a trochę odmiennie np. w Tysiąclatce: „Przerzuć swą troskę na Pana, a On cię podtrzyma” (w innych podobnie).
Tak czy inaczej rzeczywiście bardzo wymowne jest to wkładanie/składanie na Boga swoich trosk/ciężarów.
You are saying right, In either case, placing your worries on God is incredibly telling.
Cleaning Services in Brooklyn NY