Archiwum kategorii: Czy Syn Człowieczy znajdzie wiarę… w cywilizacji informatycznej

III część debaty “Czy Syn Człowieczy znajdzie wiarę w cywilizacji informatycznej?” – informacja

Przepraszamy wszystkich Państwa za zwłokę w przygotowaniach do III części naszej debaty o współczesnej kognitywistyce, ludzkim umyśle i chrześcijaństwie. Musimy obecnie wziąć pod uwagę nową, ważną okoliczność. Otóż na jesień 2016 uniwersytety w Toruniu i Innsbrucku zaplanowały niezwykłą, międzynarodową konferencję naukową: “Dusza czy mózg? Co czyni nas ludźmi?”, której problematyka zaskakująco dokładnie pokrywa się z najgoręcej przez nas dyskutowanymi kwestiami.

Mają być podjęte trzy zagadnienia:

– Jakie w świetle współczesnych nauk są mocne i słabe strony arystotelesowsko-scholastycznej koncepcji duszy?

– Czy cokolwiek gwarantuje specjalny ontologiczny status osoby ludzkiej? Jeśli tak, czy wynika on z naszej racjonalności, czy potrzebna jest jakaś szersza koncepcja, aby ten status ujawnić?

– Co gwarantuje nam, że z upływem czasu zachowujemy jedność i tożsamość jako osoba? Niezmienna dusza czy poprawnie działający umysł jako pochodna dobrze funkcjonującego ciała?

W konferencji toruńskiej udział wezmą m.in.:

Włodzisław Duch (UMK, Poland)
Thomas Fuchs (Prof. of Psychiatry & Philosophy, Heidelberg)
Anna Marmadoro (Philosophy, Oxford)
Daniel De Haan (Cambridge)
Jason T. Eberl (Indianapolis, USA)
Georg Gasser & Josef Quitterer (Innsbruck, Austria)
Javier Sanchez-Canizares (Pamplona, Spain)
Mateusz Hohol (Copernicus Center, Kraków, Poland)
Jerzy Vetulani (organizator)

Pamiętając o ogromnych problemach – jakich zwłaszcza w części II naszej debaty przysporzyło nam ustalanie samego tylko aktualnego stanu badań – wypadałoby właściwie poczekać z naszymi działaniami do końca roku, kiedy materiały z tej konferencji będą już dostępne. Z drugiej strony mamy sygnały o sporym zainteresowaniu naszą debatą na Kleofasie i warto kuć żelazo, póki gorące.

Prof. Duch podsunął ideę, że moglibyśmy przygotować coś w rodzaj debaty poprzedzającej tę bardzo poważną konferencję, z udziałem jej przyszłych uczestników. Ze swej strony sugerujemy, aby ograniczyć się do zaproszenia tylko trzech rodzimych uczestników konferencji, abyśmy jednak na Kleofasie pozostali przy języku polskim. Może także powinniśmy pomyśleć o dwóch etapach:

– część III, w najbliższym czasie – przedstawienie uczestnikom konferencji w Toruniu pytań polskich wiernych (i ateistów…), wynikających ze spotkania katolicyzmu z kognitywistyką i cywilizacją informatyczną

– część IV, jesienią lub zimą – debata nad wystąpieniami naukowców, w miarę ich upubliczniania, popularyzacja i refleksja nad najnowszymi wynikami badań nad umysłem.

Bardzo prosimy wszystkich zainteresowanych, a zwłaszcza ks. prof. Wacława Hryniewicza OMI, któremu pierwsze dwie części debaty tak wiele zawdzięczają, o odniesienie się do naszej strategii, o sugestie, pytania, pomysły na zachęcenie naukowców do udziału i współpracy z Kleofasem itp.

Dariusz Kot
Andrzej Nowicki

Chrześcijaństwo a cywilizacja informatyczna: o czym rozmawialiśmy?

Moje podsumowanie dotychczasowych 7 artykułow i 300 komentarzy będzie z konieczności niepełne i niedoskonałe. Piszę je, aby serdecznie podziękować dotychczasowym Uczestnikom, a także z grubsza opowiedzieć potencjalnym nowym Autorom i Komentatorom, zainteresowanym tematem – o czym tu rozmawiamy. Czytaj dalej Chrześcijaństwo a cywilizacja informatyczna: o czym rozmawialiśmy?

Doświadczenie religijne a ateizm

1. Nauka i religia
U początku czasów nowożytnych panowała zgodność między nauką i religią. U Galileusza pomimo różnych zadań, jakie im wyznacza , nie pozostają one w sprzeczności. Tam, gdzie osiągają pewność, nawzajem się wspierają. U I. Newtona nauka przysparza religii ważnego dowodu metodologii i podstawę w fundamentalnej religii. Jak to się stało, że czasy nowożytne przyniosły wrogość między nimi, aż po pojawienie się nowożytnego ateizmu? Galileusz, Kepler i Newton nie odrzucili Boga, a więc co? Czytaj dalej Doświadczenie religijne a ateizm

Chrystus jako zjednoczenie genu i Logosu

Słowo nas zawiodło. Logos nie spełnił pokładanych w nim nadziei, a dziś nauki kognitywistyczne mówią, że nad logosem panuje materia, że logos nie ma żadnej mocy ani nie może dać człowiekowi wolności. Jeśli logosem można nazwać nauczanie Jezusa o królestwie Bożym i jego rychłym przyjściu na tą ziemię, to śmierć Jezusa była dowodem klęski Jego Słowa. Czytaj dalej Chrystus jako zjednoczenie genu i Logosu

Gen i neuron vs logos

Chciałabym po pierwsze zaznaczyć, że aczkolwiek wszystkim się wydaje, że piszę to ja, Anna Connolly z własnej nieprzymuszonej woli, to nauki kognitywne mówią, że za ten tekst są odpowiedzialne moje neurony, ściśnięte w moim mózgu tak, jak rozkazały im moje geny. Tak więc tak naprawdę nie można będzie mieć do mnie pretensji, jeśli napiszę tutaj stek głupstw, jednocześnie zaś nie będzie to moją zasługą, jeśli napiszę coś do rzeczy. Neurony i geny nakazują mi pisać, co następuje. Muszę to pisać, ponieważ jestem po prostu automatem do wykonywania poleceń mózgu, czy to się komuś podoba, czy nie. Czytaj dalej Gen i neuron vs logos

Katolicyzm po kognitywistyce: o nową teologię umysłu

Podkreśla się często, że nauka i religia dotyczą innych porządków i nie ma pomiędzy nimi sprzeczności (Haught 2007). W tradycji katolickiej jest szereg koncepcji, które istotnie stoją poza nauką, a więc ich dyskusja na gruncie naukowym jest bezcelowa. Jednak wszystko, co ma dający się zauważyć wpływ na świat materialny jak i na psychikę człowieka leży w kręgu zainteresowania nauki i powinno się dać wyjaśnić w naukowy sposób, a więc badać za pomocą empirycznie weryfikowalnych hipotez. Dlatego wszelkie twierdzenia dotyczące natury ludzkiej leżą w kręgu zainteresowania nauki, w odróżnieniu od np. wiary w zmartwychwstanie na końcu świata, które jest kwestią wiary a nie procesem obserwowalnym. Nawet taka wiara prowadzi jednak do pytań naukowych dotyczących zachowania indywidualnej tożsamości w procesie, który musiałby całkowicie przemienić człowieka, tworząc z niego w całkiem odmienną istotę. Należy wątpić, czy taki proces jest możliwy, a racjonalnie nastawiona teologia może tworzyć wyobrażenia takiej przemiany, które powinny być zgodne z naukową wiedzą o naturze ludzkiej. Nauka może też badać źródła historyczne pojawienia się takich przekonań, korelaty socjologiczne czy też mechanizmy psychologiczne i funkcje mózgu predysponujące do takiej wiary. Koniec świata na pewno nadejdzie: astrofizycy są przekonani, że za 5 mld lat Słońce zamieni się w czerwonego karła i pochłonie Ziemię, ale to bardzo odległa perspektywa. Czytaj dalej Katolicyzm po kognitywistyce: o nową teologię umysłu

Chrześcijaństwo a cywilizacja informatyczna

Żyjemy w epoce, w której drżą fundamenty, na jakich oparliśmy nasze życie i grunt wydaje się usuwać spod nóg. Stephan Hawking, który razem z Rogerem Penrose badał czasoprzestrzeń, jej osobliwości i czarne dziury, dziś różni się z nim w poglądach na świat myśli i świat natury. Obydwaj są wybitnymi naukowcami, profesorami na katedrach Oxfordu i Cambridge. Jeden jest platonikiem, dla którego świadomość jest tajemnicą (Penrose), a drugi pozytywistą, twierdzącym, że „rozwój od mózgu dżdżownicy do mózgu człowieka nastąpił wskutek darwinowskiego doboru naturalnego” (Hawking). (R. Penrose, Makroświat, mikroświat i ludzki umysł, s. 168) Czytaj dalej Chrześcijaństwo a cywilizacja informatyczna

Wiara dziś i jutro

Jakie widoki na przyszłość ma wiara w niezgłębioną tajemnicę, którą nazywam Bogiem? Wiara, która jest mi bliska poprzez jedynego Pośrednika Jezusa Chrystusa – wiarygodnego świadka? Czy Jezus znajdzie ją na ziemi gdy przyjdzie? Pójdźmy tropem myśli Karla Rahnera, którego „Pisma wybrane” niedawno ukazały się w wydawnictwie WAM. Czytaj dalej Wiara dziś i jutro

Czy Syn Człowieczy znajdzie wiarę w… cywilizacji informatycznej?

Za chwilę każdy przeczyta tekst, w którym Dariusz Kot poruszy wiele zagadnień, na które człowiek przeszły, jak i współczesny poszukiwał i poszukuje odpowiedzi; chciałbym, żebyśmy potraktowali te jego zwierzenia życzliwie i bez uprzedzeń. Sam autor w konkluzji niejako o to prosi, gdy stwierdza, że jego wiedza, a nawet całe jego życie, to pasmo ciągnących się za nim luk i pomyłek. Nie każdy z nas – chrześcijan – jest przecież zdolny do tak wnikliwej, krytycznej autorefleksji. Czytaj dalej Czy Syn Człowieczy znajdzie wiarę w… cywilizacji informatycznej?